czwartek, 15 maja 2014

Kartonowe Love


Wśród pierwszych książeczek, z którymi mają do czynienia najmłodsze dzieci, prym niewątpliwie wiodą pozycje o grubych, kartonowych i – jak mogłoby się wydawać – niemal niezniszczalnych stronach. Rynek wydawniczy oferuje naprawdę całe mnóstwo tego typu książek. Od miniaturek po wielkoformatowe w rodzaju „Wimmelbuch”, od czarno-białych po niemożebnie jaskrawe, od tych za przysłowiowe parę groszy do pozycji, za które zapłacić trzeba znacznie więcej. Co wybrać, aby mieć pewność, że nabyta książeczka nie rozklei się po pierwszym czytaniu, nie zaatakuje malucha zbyt ostrym kantem i – co najważniejsze – zainteresuje wymagającego czytelnika? Spośród książek, które w mojej ocenie spełniają te wszystkie kryteria, chciałabym na początek zaproponować dwie pozycje szwedzkiej autorki i ilustratorki Anny-Clary Tidholm opublikowane przez poznańskie wydawnictwo „Zakamarki”.



Pierwsza z nich, zatytułowana „Jest tam kto?”, urzeka genialnym w swej prostocie pomysłem. Oto przed czytelnikiem pojawia się pogodny obrazek. Błękitne niebo, białe chmurki, wysokie drzewo, krzaczek, zielone pagórki, a na środku mały domek z niebieskimi drzwiami. „Chodź, pójdziemy w odwiedziny!” zachęca autorka. Przewracamy kartonową stronę. Rzeczone drzwi ukazują się teraz w całej okazałości. Można w nie zastukać. „Puk, puk, puk!”. Wchodzimy do pokoju małego Kajtka, który gra na bębnie. Obok chłopca leży piłka, w wanience pływa kaczka. Na ścianie wisi obrazek. W oddali czerwienią się kolejne drzwi. „Puk, puk, puk!”. Kiedy je otworzymy, znajdziemy się w kuchni, w której króliki chrupią marchewkę. Z kuchni przez drzwi zielone przejdziemy do kolejnego pomieszczenia. Co się w nim kryje?



„A dlaczego?” – jedno z ulubionych i najczęściej zadawanych przez dzieci pytań – stało się motywem przewodnim i jednocześnie tytułem drugiej z prezentowanych publikacji Anny-Clary Tidholm. W książce toczy się swoisty dialog między dzieckiem i jego rozmówcą. „Muszę patrzeć”, „muszę pytać”, już na samym wstępie informuje dziecięcy narrator, dobitnie artykułując swoją potrzebę dążenia do wiedzy. Ilustracja na kolejnej stronie przedstawia niebieskiego ptaka z zieloną główką. „Lata ptak” – pada stwierdzenie i w ślad za nim sakramentalne: „a dlaczego?”. Następne kartki przynoszą prostą, ale satysfakcjonującą młodego czytelnika odpowiedź: „A dlatego, że ptak chce z góry, z nieba widzieć świat”. Z dalszych stron dowiemy się także, dlaczego pada deszcz, płacze Jaś czy jedzie pan.



Obie przedstawione książeczki aktywizują już najmłodsze dzieci i zachęcają do wspólnego czytania. Wyraziste i oszczędne w szczegóły ilustracje pozwalają maluchowi na łatwe identyfikowanie odmalowanych przedmiotów. Prosty i rytmiczny tekst ułatwia jego zapamiętanie i powtarzanie. Stukanie w barwne, kartonowe drzwi pomaga nie tylko w ćwiczeniu koordynacji ręka-oko, ale nadaje się również doskonale do nauki czy powtórki kolorów. Ze starszym dzieckiem można te książeczki „czytać” z podziałem na role, domalować ich kolejne strony, razem szukać odpowiedzi na nurtujące pytania. Zapewne po jakimś czasie dzieci chętnie same wejdą w rolę „tłumaczy świata”. Pomyślane dla najmłodszych czytelników pozycje „Jest tam kto?” oraz „A dlaczego?” mogą służyć dziecku przez kilka lat, jeśli tylko włożymy odrobinę wysiłku w ich twórcze wykorzystanie.





Autor: Anna-Clara Tidholm
Tytuł: Jest tam kto?
Rok wydania: 2009
Ilość stron: 28
Tytuł: A dlaczego?
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 28
Wydawnictwo: Zakamarki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz