piątek, 31 października 2014

Rowerowe Love


 „Mela na rowerze”­ ­­­ – autorstwa szwedzkiej pisarki i ilustratorki książek dla dzieci Evy Eriksson – to jedna z propozycji poznańskiego wydawnictwa Zakamarki dla przedszkolaków, chociaż niewątpliwą frajdę z lektury mogą mieć również nieco młodsze dzieci. 



Główną bohaterkę, kilkuletnią świnkę Melę, która „jest już duża i mądra”*, poznajemy w trakcie doskonalenia umiejętności jazdy na rowerze. Mela, dla bezpieczeństwa, rzecz jasna, zaopatrzona w kask (który do złudzenia przypomina połówkę dyni), dumnie wyrusza z babcią na codzienną przejażdżkę. Ale, jak to zwykle bywa w sytuacjach nabywania każdej nowej umiejętności, początki wcale nie są łatwe. Małej rowerzystce przydarza się upadek, a za nim kolejny i kolejny, co wzbudza śmiech jej niezbyt sympatycznych kolegów. Niezrażona niepowodzeniem sympatyczna świnka uparcie ćwiczy dalej, bardzo się starając, aby znowu się nie przewrócić. Babcia Meli, która co prawda świnką nie jest, ale roztrząsanie zoologicznego pokrewieństwa między postaciami pozostawmy na marginesie, ostrzega swoją wnuczkę przed stojącym na drodze słupem. Mela strasznie nie chce w niego wjechać, więc bardzo uważa i „na wszelki wypadek nie spuszcza go z oczu”. Niestety, tym razem się nie wszystko poszło po jej myśli, bo „wjechała prosto w słup”. Na szczęście małej rowerzystce nic poważnego się nie stało („uderzyła się tylko w plaster”) i może wraz z babcią ruszać dalej. Drogą, którą jedzie Mela, właśnie spaceruje instruktor szkoły jazdy. Mela nie chciałaby spowodować kolejnej kolizji... Łups... Ku rozpaczy babci świnka zderzyła się z instruktorem. Czyżby jednak nie uważała? Jak potoczy się dalsza wyprawa? Czy Mela udoskonali swoją technikę jazdy? Jakie rady otrzyma od instruktora? I czy przypadkiem nie okaże się, że nawet dorosłym czasem zdarzy się wjechać prosto w słup?



Ciepłe, pastelowe, słoneczne ilustracje Evy Eriksson cieszą oko, wypełniając niemal całe stronice książki. Przygoda małej Meli podana w prostych zdaniach, tekst nieprzeładowany szczegółami. Urocza bohaterka pokazuje małym czytelnikom, że potrzeba odrobiny wytrwałości, aby osiągnąć wymarzony cel. Czasem trzeba posłuchać rad specjalisty i trochę potrenować, wszak ćwiczenie czyni mistrza. Czasem warto dowiedzieć się, jaka może być przyczyna niepowodzeń, żeby ją wyeliminować. Historia Meli doskonale unaocznia, że czasem, nawet jak naprawdę bardzo, bardzo, bardzo uważamy, to skutek może być całkiem odwrotny do zamierzonego. Wartościowe jest również pokazanie, że dorosłym czasami się cos nie udaje. To ważna informacja dla dzieci, które przecież każdego dnia doświadczają mniejszych i większych niepowodzeń na swojej drodze do samodzielności. Dlaczego babcia wjechała prosto w słup?



*wszystkie cytaty pochodzą z omawianej książki


Tytuł: Mela na rowerze
Autor: Eva Eriksson
Tłumaczenie: Agnieszka Stróżyk
Data wydania: 2009
Ilość stron: 28
Wydawnictwo: Zakamarki


1 komentarz: