piątek, 12 grudnia 2014

Dialogi na cztery nogi cz. 5


Z życia "żłobkowicza"... 

1.
Krótko przed Halloween: 
- Jaki będziecie mieć bal?

- Babojagowy!

2. 
Po południu poszliśmy na spacer z latarką. Dotarliśmy na plac zabaw. Młodziak przystanął, rozejrzał się i z niekłamaną radością w głosie wykrzyknął: o! nie ma dzieci! hurra!

3. 
W żłobku trwa jesienne święto warzyw i owoców. Młodziak, po powrocie do domu, oświadcza: "będę jadł dużo witamin"! I bez zbędnej zwłoki przystępuje do chrupania kalarepy.

4. 
- Które pluszaki zabierzesz do żłobka? Bo jutro będzie Święto Misia, wiesz?
- A dzisiaj nie ma Świętego Misia! 

5. 
"My mieszkamy na Ziemi. To jest planeta" - poinformował mnie ostatnio Młodziak. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz